Nie tak blisko Rzeszowa - Tatry z Gogołowa

Choć z Gogołowa kawał drogi do Rzeszowa, to jednak profil Tatr jest ten sam!

fot. Artur Borecki

5.10.2013, Gogołów

Tatry za uszy ciągnięte (w "fotoszopie")

Zapowiadana widzialność w poniedziałek i wtorek była, ale z tą z początku lutego równać się nie mogła. Na obrazie z kamerki z Liwocza Tatry prezentowały się jak zwykle majestatycznie, natomiast spod Rzeszowa już tak różowo nie było, co nie znaczy, że nic nie widzieliśmy, tylko trochę później - w postprocessingu :).

Tatry trzeba było wyciągać krzywymi i poziomami by je zobaczyć, ale się udało :).

Tak było w poniedziałek:

fot. Przemek Kędra

A tak we wtorek:

fot. Artur Wysocki

Mapa punktów obserwacyjnych

Artur naniósł na mapę najlepsze punkty obserwacyjne w okolicach Rzeszowa i Kolbuszowej. Efekty jego pracy można zobaczyć pod tym adresem:

Mapa punktów obserwacyjnych z widokiem na Tatry 

- okolice Rzeszowa i Kolbuszowej

Alarm obserwacyjny!

Aktualizacja 2014.02.16. 20:30. W poniedziałek i wtorek wieczorem możemy liczyć na możliwość dojrzenia Tatr z Podkarpacia. Niestety, nie będą to aż tak dobre warunki jak 4.02.2014.

Aktualizacja 2014.02.16. 11:30. Zachmurzenie kłębiaste, które pojawiło się nad Beskidem Niskim praktycznie uniemożliwiło obserwacje Tatr z Podkarpacia. W kierunku wschodnim natomiast przejrzystość powietrza była doskonała, a i chmury niskie nie przeszkadzały. Tak wyglądał wczorajszy wschód Księżyca:

W sobotni wieczór powinny wystąpić bardzo dobre warunki do obserwacji Tatr z Podkarpacia!

Po ciemku z Łanów Matysowskich

Ten piękny altocumulus, oświetlony od dołu jeszcze kilkanaście minut po zachodzie słońca nie dawał spokoju... Co musi być widać z górek otaczających Rzeszów?

Kiedy już wszyscy zjeżdżali ze szczytu wioząc do domów swe łupy, wjechałem ze znajomym Słowakiem na najbardziej chyba już popularny punkt obserwacyjny w Rzeszowie. Udało się nam jeszcze zobaczyć Tatry gołym okiem, choć było grubo ponad godzinę po zachodzie Słońca. Zdjęcia zaczęliśmy robić w zupełnej ciemności...

  

fot. Paweł Rzucidło

2014.02.04. 17:30-17:45, 

Tatry z (nad) Boguchwały

By prowadzić dalekie obserwacje z okolic Rzeszowa, niekoniecznie trzeba jechać na Magdalenkę czy Matysówkę, wystarczy mieć motoparalotnię :) jak Piotr Krupa, który pięknie zarysowane na horyzoncie Tatry ustrzelił znad Boguchwały (ok 1100 m. n.p.m.).

Autor obserwacji: Piotr Krupa

Data wykonania zdjęć: 01.2006.

Miejsce wykonania zdjęć: okolice Boguchwały.

Ośnieżone szczyty Tatr - widok z Sołonki (155 km)

Dziś prezentujemy niezwykle ciekawe zdjęcia wykonane przez Artura Boreckiego o wschodzie słońca. Zdjęcia nie dość, że przedstawiają bardzo wyraźne, ośnieżone szczyty Tatr to jeszcze na dodatek zostały wykonane z nieznanego dotąd szerzej punktu obserwacyjnego w Sołonce. 

fot. Artur Borecki, 4.02.2014, Sołonka

Autor obserwacji: Artur Borecki

Data wykonania zdjęć: 04.02.2014.

Miejsce wykonania zdjęć: Sołonka (49.88818 N, 21.93131 E)

Maksymalna odległość: 155 km do Rysów

To był piękny wieczór na Matysówce

Wczoraj, t.j. 4 lutego, wieczorem mogliśmy podziwiać widoki, które w naszych warunkach zdarzają się dosyć rzadko. Bardzo wyraźnie zarysowane Tatry na horyzoncie można było podziwiać gołym okiem jeszcze długo po zachodzie.

 

2014-02-04, 16:50, Rzeszów - Matysówka
D800 + Rubinar 300/4,5 1/6s ISO200, f 4,5

 

2014-02-04, 17:23, Rzeszów - Matysówka
D800 + Rubinar 300/4,5 2,5s ISO200, f 4,5

I poklatkowo pokazane falowanie obrazu Tatr w inwersji - 33minuty w 10 sekund

Zachęcamy do podzielenia się swoimi zdjęciami z Matysówki i innych lokalizacji w okolicach Rzeszowa - zdjęcia można przesyłać na adres kolbuszowa.tatry@gmail.com.

Tańczące Tatry z Matysówki

Alarm zadziałał i w dosyć mocnym składzie udało się na Tatry z Rzeszowa skutecznie zapolować.
Co prawda widok zarysowanych na horyzoncie Tatr był nieporównywalny do obrazu z kamery na Liwoczu, ale pół godziny po zachodzie słońca już ładnie się prezentowały na zdjęciach.

2014-02-03 Rzeszów Matysówka

 

Tak się prezentowały po przyjeździe na górkę, parę minut po zachodzie słońca

 tak wyglądał obraz z Liwocza kilka minut wcześniej

A tak jakieś 45 minut po zachodzie:

Poniżej ciekawostka - tańczące w inwersji góry

Alarm obserwacyjny!

Od jutra (poniedziałek) zaczną poprawiać się warunki do dalekich obserwacji z okolic Rzeszowa. Najlepsze warunki wg prognoz pojawią się we wtorek i mają potrwać do środy rano.

Z Ziemi Włoskiej do Polski!

W dniu 21.12.2013. Artur Wysocki wykonał niezwykle zjawiskowe zdjęcia Tatr Wysokich z Łanów Matysowskich. Prezentowane zdjęcia zostały zrobione około 40 minut po zachodzie słońca, tymczasem nadal możemy na nich podziwiać pięknie podświetlone chmury. Na kilku z nich, wykonanych około 16:10, widać bardzo wyraźnie cienie odległych obiektów. Przeprowadzone analizy wskazują, że źródłem cieni są najprawdopodobniej obiekty położone w północnej części Włoch!

21.12.2013. 16:04. fot. Artur Wysocki.

Tatry widoczne z Łanów Matysowskich podświetlone

zachodzącym za nimi słońcem

21.12.2013. 16:11. fot. Artur Wysocki.

Widoczne wyraźne smugi cienia na chmurach za Tatrami

(prawy dolny róg)

21.12.2013. 16:21. fot. Artur Wysocki.

Na tym zdjęciu, wykonanym 10 minut później, cienie już zanikły

 

Określenie położenia słońca w chwili obserwacji metodą graficzną

Zdjęcie satelitarne w podczerwieni (sat24.com), 21.12.2013 16:00

Zdjęcie satelitarne w świetle widzialnym (sat24.com), 21.12.2013 16:00

Zachmurzenie nad Europą 21.12.2013. - animacja

 

16:11 - widok z Łanów Matysowskich w kierunku Tatr i wysokich chmur nad Bratysławą

(chmury zamodelowano żółtym płatem na wysokości 7500 m)

16:11 - widok z okolic Szczawnicy w kierunku Tatr i chmur nad Bratysławą

16:11 - widok z wysokości 7500 m nad miejscowością Senec (na północ od Bratysławy),

w kierunku słońca zachodzącego za Alpami Julijskimi i chmurami zawieszonymi nad Genuą

Widok na Alpy Julijskie z wysokości 7500 m nad miejscowością Senec

(przybliżone miejsce projekcji ma chmurach)

Autor zdjęć: Artur Wysocki

Data obserwacji: 21.12.2013.

Analiza i symulacje: Paweł Rzucidło

Maksymalna odległość do obserwowanego obiektu na ziemi: 

178 km do Mięguszowieckich Szczytów

Maksymalna odległość do bezpośrednio obserwowanego obiektu: 

ok. 360 km - chmury na północ od Bratysławy

Maksymalna odległość do pośrednio obserwowanego obiektu: 

cienie na chmurze nad Bratysławą pochodzące od Alp Julijskich i/lub zachmurzenia piętra średniego nad Niziną Wenecką (ok. 750 km)