sobota, 14 lutego 2015

2015.02.14 Tatrzańsko i nie tylko z Magdalenki o wschodzie słońca

Głód "daleko-widokowy"był wielki a jako, że na Łanach było pewnie już ciut za ciasno :) wybrałem się więc na Magdalenkę. Oj, nie chciało się schodzić w doliny:) Na początek bieszczadzko a potem tatrzańsko było. Aura dopisała, widoki "mlekiem i miodem płynące" :)

Chryszczata i spółka (Bieszczady)

Poranne Załęże

Smerek i na lewo chyba Osadzki (Bieszczady)

Łopiennik i Chryszczata (Bieszczady)

Łopiennik (Bieszczady)

Tatry

Tatry

Tatry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz